Jestem Tuptuś, młody żółw lądowy,
Pośpiech w życiu nie jest dla mnie zdrowy,
Chcę, aby dni były spokojne i kolorowe,
A moje życie szczęśliwe i wyjątkowe.
Kocham podróże, spacery i dobre jedzenie
Na plaży, w górach i nad jeziorem spokojne siedzenie,
Uwielbiam poznawać nowe historie i ludzi,
Zwiedzanie nigdy mi się nie znudzi.
Dużo się uczę dzięki podróżowaniu,
I zwykle nie jestem pierwszy na śniadaniu,
Szukam odwagi przy każdym wyjściu z domu,
Bo mam małe lęki, o których nie mówię nikomu.
Będę Ci pokazywał miejsca, gdzie warto się wybrać z przyjaciółmi, dziadkami lub rodzicami,
Darmowe albo tanie, aby nie martwić się wysokimi kosztami,
Poradzę Ci też, jak taką podróż dobrze zaplanować,
Aby odbyć ją w żółwim tempie i nerwami się nie przejmować.
Dzisiaj pojechałem na Półwysep Helski,
Gdzie krajobraz jest bardzo sielski,
Spacerowaliśmy dzień cały,
Aż od chodzenia zrobił mi się pęcherzyk mały.
Hel to Polski początek i fragment wyjątkowy,
A droga na niego to tunel z drzew i las kempingowy,
Należy do Nadmorskiego Parku Krajobrazowego,
I był częścią dawnego konfliktu zbrojnego.
W najwęższym punkcie Hel ma tylko 100 metrów,
To jak ułożenie obok siebie około pięćdziesięciu swetrów,
Na końcu jest na trzy kilometry szeroki,
To jakieś trzydzieści tysięcy i dwa kroki.
Można tam zjeść dobrą rybkę, iść do fokarium czy pluskać się na plaży,
Albo iść w ciekawy las i czekać co się wydarzy,
Znajdziecie tam latarnię morską, piękny deptak i nawet zabudowania wojskowe,
Możecie też wybrać się w rejs statkiem i odkryć emocje nowe.
Ja się statków trochę boję, choć pływać umiem,
Tylko zawsze jak na jakiś wsiądę, kręci mi się w głowie, nic z tego nie rozumiem,
Tata słyszał, że u ludzi jest jakaś choroba związana z podróżami,
Masz na ten temat jakąś wiedzę lub pomożesz swoimi radami?
Tata mówi, że koszt tego wyjazdu nie był duży,
Można jechać pociągiem, wtedy podróż tak się nie dłuży,
Można zabrać różne przekąski i kanapki,
Abyśmy na drogie restauracje nie mieli chrapki.
Tata też poleca, aby zabrać ze sobą więcej gotówki,
Bo w wielu miejscach na kartę nie dostaniecie nawet surówki,
Zabierzcie też do plecaka dużo wody,
Bo jest tam co zwiedzać, a ona najlepiej nadaje się do ochłody.
Gdy wracaliśmy już do domu,
Spóźniliśmy się na pociąg, ale nie mówcie o tym nikomu,
Musieliśmy czekać kolejną godzinę,
Ale na gry i zabawy wykorzystaliśmy tę chwilę.
Wyprawę na Półwysep bardzo wam polecam,
Czy jeszcze tam wrócę? Nie zaprzeczam,
Na razie do szkoły przygotować się muszę,
Bo inaczej mój mózg bez nowej wiedzy wysuszę.
Możesz mi pomóc szukać mojej odwagi,
I walczyć z lękami malej i dużej wagi,
Wysyłaj mi miejsca, do których warto pojechać
I sposoby, jakich używasz, by swych leków zaniechać.