Niezwykłe przygody dziesięciu skarpetek

Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek – Bednarek Justyna [recenzja]

Niezwykłe przygody dziesięciu skarpetek

 

Od urodzenia mojego pierworodnego syna w 2012 roku, sporo książek dla dzieci odwiedziło nasze półki. Gdy książki czyta się codziennie, to niestety czasami przychodzi taki dzień jak po otwarciu lodówki. Niby jest dużo, ale nie ma nic nowego cos by się chciało schrupać. Postanowiliśmy się więc wybrać na poszukiwania po dżungli internetowych księgarń.

Gdy szukam książki dla siebie lubię czytać najpierw opis, a następnie opinie czytelników. Tak samo robię z książkami dla dzieci. Zwykle wybieram książki, które coś wniosą do życia dzieci. Często jednak spotykam się z pozycjami, które mają głównie obrazki albo ładne wykończenie, a treści (i to tych mądrych treści) jest jak na lekarstwo.

W wielu miejscach spotykałem się z poleceniami powyższego tytułu przez innych rodziców. Pomyślałem, jak historia o skarpetach może być ciekawa?! Potem uświadomiłem sobie, że sam napisałem opowieść o latających naleśnikach i mam w głowie pomysł o pralce, która zjada skarpetki, co dla niektórych również może być mało interesujące. Postanowiłem więc zaryzykować.

Autorka, Pani Justyna Bednarek jest wszechstronną pisarką.

Jej pierwsze bajki o skrzacie Lenku zostały wydane w 2004 roku, ale bajki dla dzieci, to nie jedyna kategoria, w której odnajduje się autorka. Więcej przeczytacie o niej tutaj.

Książkę o skarpetkach otrzymaliśmy w twardej, bardzo wytrzymałej oprawie. Cała historia opowiada o przygodach czterech prawych i sześciu lewych skarpetek.

Książka została wydana przez wydawnictwo Poradnia K, które wykonało iście bajkową pracę. Książka składa się ze 158 stron i poza ciekawym tekstem opatrzona jest cudownymi, kolorowymi, przykuwającymi oko ilustracjami.

Początkowo, kupiłem tę książkę z myślą o lekturze z młodszym synem (lat 4). Starszy też się zastanowił, jak ja początkowo, czy historia o skarpetach będzie w ogóle warta jego czasu. Gdy zacząłem czytać wstęp, podobieństwo problemu głównych bohaterów, do naszych, zainteresowała obu.

Opowiadania są napisane z humorem i morałem. Opisują wiele życiowych sytuacji i pokazują jak rozwiązywać problemy. Skarpetki pokazują, że warto wierzyć w marzenia i dążyć do ich spełnienia, że siedzenie całe życie w koszu z brudną bielizną nie przyniesie nam nic dobrego i często należy odważyć się coś zmienić w swoim życiu.

Skarpetki wcielają się w aktorów, polityków czy doktorów. Podczas swoich przygód pomagają dzieciom, zwierzętom i bezdomnym.

Historia dziesięciu skarpetek tak nam się spodobała, że zanim skończyliśmy pierwszą częśc zamówiliśmy kolejna, aby nie doznać takiej pustki, jak ostatnio 😉

Przy okazji do naszego koszyka trafiło 10 innych książek, ale o tym w kolejnych postach. Po prostu nie mogłem się powstrzymać. Dla mnie kupowanie książek jest jak dla niektórych kupowanie butów 😉

Ten tytuł zasługuje na mocną 5 z plusem. Takie oceny wydały w naszym domu 3 osoby, które razem mają 47 lat więc nie mogą się mylić!

Jeśli szukacie porządnej, zabawnej i pouczającej lektury dla swoich dzieci, którą się czyta, a nie tylko przewraca strony z obrazkami, to gorąco Wam polecamy Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek Justyny Bednarek.

 

Książkę można kupić tutaj

(Link afiliacyjny. Gdy kupisz książkę przez ten link, wesprzesz nie tylko autora, ale i moją stronę oraz jej dalszy rozwój) 

 

Jeśli już czytaliście przygody skarpetek, dajcie znać w komentarzu czy zgadzacie się z moją opinią. Polećcie nam też inne książki, które przypadły wam do gustu 🙂

Po opisy innych książek zapraszam do kategorii Recenzje