audiobooki dla dzieci

Jak zachęcić dziecko do czytania książek?

Czytanie książek jest od wieków najlepszą metodą nauki i rozwoju.
Książki uczą, poszerzają horyzonty, relaksują i dostarczają rozrywki.
Czytać uczymy się zwykle, jak tylko możemy utrzymać w rękach książkę.
Niestety często, gdy nauczymy się łączyć literki w słowa, a słowa w zdaniach zaczynają mieć dla na większy sens, przestajemy sięgać po książki.

Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego dzieciom tak trudno wziąć do ręki książkę, gdy się nudzą?

Wiele lat temu odwiedziłem dom moich dziadków po raz pierwszy. Oniemiałem, gdy w każdym pokoju zobaczyłem szeregi książek, a niektóre regały z nimi sięgały od ziemi aż pod sam wysoki na trzy metry sufit.

Każdy z domowników, gdy tylko miał ochotę i dopadała go nuda lub chciał się czegoś nauczyć, brał do ręki książkę, siadał na wygodnej, skórzanej kanapie i zagłębiał się w stare stronice. To było normalne i naturalne.

Wiele wtedy rozmawialiśmy o książkach, siadaliśmy rodzinnie na kanapie i wertowaliśmy strony, czytaliśmy sobie nawzajem. To był dla mnie magiczny czas. W domu rodzinnym książki również zajmowały większą powierzchnię ścian w każdym z pokoi.

Co ludzie robią teraz? Jak teraz wyglądają nasze ściany?

Najczęściej na głównej ścianie dużego pokoju w większości domów króluje WIELKI TELEWIZOR. Wokół niego zamiast książek znajdziemy pełno kabli i stacji dokujących do ładowania innych elektronicznych urządzeń. Gdzieniegdzie tylko znajdziemy jakaś małą półeczkę z książkami. Oczywiście są wyjątki 😉

Ludzie teraz, zamiast rozmawiać, dyskutować i wymieniać się spostrzeżeniami na temat książek, wymieniają się kolorowymi ekranami. Teraz, zamiast poszerzać wiedzę, rozwijać wyobraźnię i kreatywność, poszerzamy ilość cali na kolejnych urządzeniach.

Fakt czasy się zmieniły i można obecnie czytać książki w formie elektronicznej, ale czy to też jest takie ekscytujące i pociągające, jak trzymanie w rękach kolorowej okładki i odczuwanie faktury papieru (za każdym razem innej) przekładając strony palcami?! O zapachu fizycznej książki już nie wspomnę. Mam co do tego mieszane uczucia. Próbowałem kilka razy, ale książki elektroniczne jakoś mnie nie przekonują.

Dorośli mają wolność wyboru czy wolą bezmózgie programy telewizyjne, czy edukacyjne książki. Dzieci powinny zostać odpowiednio pokierowane. Powinny otrzymać od nas dobry przykład, bo nie zdają sobie jeszcze sprawy, że migające ekrany przyciągają ich uwagę, ale na dłuższą metę niszczą ich kreatywność i wyobraźnię.

Jak zatem przekonać dzieci do książek skoro nie migają i nie świecą się tak kolorowo, jak tablety czy telefony komórkowe?
Jak pokazać im, że czytanie jest świetnym pomysłem na nudę, w momencie, gdy często same nie umieją jeszcze dobrze czytać?

Jednym z pomysłów jest czytanie razem z nimi. Nie zawsze mamy jednak na to czas, prawda? Jest praca, są obowiązki domowe, czasami po prostu czujemy się chorzy i głowa nam pęka.

Ja to wszystko doskonale rozumiem. Zdarza mi się w gorszych momentach włączyć dziecku bajkę video na tablecie. Przyznaję się bez bicia. Wolę jednak inną alternatywę.

Alternatywę, którą odnalazłem kilka lat temu i zakochałem się z niej bez reszty. Audiobooki, czyli książki czytane przez innych.

Sam w tę formę „czytania” wciągnąłem się bez reszty i przekazuje to zainteresowanie moim dzieciom.

Audiobook to połączenie elektroniki i książki tradycyjnej. Jest to sposób na nudę, który daje dziecku do ręki telefon lub tablet, ale jednocześnie rozwija jego wyobraźnię i poszerza horyzonty.

To jest mój złoty środek, gdy nie mam czasem siły bawić się z dziećmi, a nie chcę, aby oglądały kolejną bajkę w TV.

Opcji słuchania audiobooków macie wiele. Można je kupować na CD i odtwarzać na komputerze, w samochodzie czy w innych mobilnych odtwarzaczach. Można je kupić w wersji elektronicznej w licznych sklepach internetowych i przegrywać na odtwarzacze mp3, telefony czy tablety.

Są one również dostępne w różnych aplikacjach internetowych w formie abonamentu, gdzie dostaniecie dostęp do wielkiej, aktualizowanej na bieżąco bazy setek książek.

Aktualnie na rynku audiobooków liderem jest:

Storytel – czyli Netflix dla audiobooków. Audiobooki w tej usłudze dostępne są wyłącznie w abonamencie.

Osobiście preferuję opcje abonamentowe. Jest to dla mnie dużo prostsze, szybsze i wygodniejsze, gdy często zmieniam urządzenia albo podróżuję. Tak samo korzystam z dostępu do muzyki na Spotify albo filmów na Netflixie. Dlatego kilka lat temu stałem się ich fanem.

Płacisz abonament miesięczny i masz dostęp do setek książek dla dorosłych i dzieci. Książki można zapisywać we własnej „bibliotece” po zalogowaniu. Jeśli chcesz słuchać książek bez dostępu do internetu, wystarczy je ściągnąć i zapisać na swoim koncie, a potem odtwarzać do woli.

Storytel udostępnia w abonamencie setki tytułów dla dorosłych. Posiada też pokaźną bazę książek audio dla dzieci. Znajdziesz u nich takie tytuły jak Harry Potter, Królewna Śnieżka czy Pinokio. Do grona lektorów należą między innymi Wiktor Zborowski, Edyta Jungowska czy Martyna Wojciechowska.

Jeśli więc szukasz sposobu jak zastąpić bajki video, a jednocześnie zapewnić dziecku ciekawą rozrywkę i chcesz jednocześnie zachęcić je do książek, skorzystaj z bogatej oferty audiobooków.

Gwarantuję, że twoje dziecko albo zakocha się w audiobookach, albo zacznie sięgać po książki tradycyjne.

Pamiętaj też, że najlepszy przykład idzie z góry. Gdy dziecko zobaczy, że Ty się dobrze bawisz z audiobookiem/książką papierową, samo zapragnie po nie sięgnąć i Cię naśladować. Wybór należy do Ciebie 🙂

PS. Sam amatorsko nagrywam audiobooki ;) Możesz ich posłuchać za darmo na stronie lub ściągnąć tutaj.

Jeśli już słuchacie audiobooków, polećcie mi w komentarzu wasz ulubiony tytuł. Dorosłym polecam na Storytel serię o Wiedźminie. Dzieciom Zwierzaki Świata.