Fryderyk duże ma laboratorium swoje,
Przechowuje tam próbówki, mikroskopy i dziwne słoje,
Przebywa tam cały czas w sumie,
Pomimo że do swego domu trafić umie.
Całą dobę zajmują mu nowe badania i eksperymenty,
Nie dla niego błogiego lenistwa wykręty,
Znajduje jednak czas, raz w tygodniu, na dzieci zapraszanie,
I na ważne pytania: A cemu?, A jak?, A po co? odpowiadanie.
Jak też moi kochani dzisiaj pomóc Wam mogę?
Może chcecie poznać przepis na piękną urodę?
Czy chcecie wiedzieć jak się produkuje butelkową wodę?
A może jesteście ciekawi czemu mężczyźni zapuszczają brodę?
Fryderyku, a cemu babcia nie ma zębów?
Nie ma zębów?! A Skąd Wy wiecie,
Moja babcia najukochańsza na świecie?!
Może i jest największą gadułą w naszym powiecie,
Ale nikomu tego nie zdradzała bo nosi już protezę, ale to chyba też wiecie?!
Nie o Twoją babcię nam tu Fryderyku chodzi,
Tak to już jest, że osobom starszym co jakiś czas ząb wychodzi,
Jak to jest, chcielibyśmy wiedzieć,
Że nawet ząb co miał być na stałe, nie chce w buzi siedzieć?!
Najogólniej, moi drodzy, zęby dzielimy na mleczne i stałe,
Są one, twarde jak kości, białe i pokryte ochronnym szkliwem całe,
Gdyby nie mleczaki, które są z Wami mniej więcej od pierwszego roku,
W rozdrabnianiu jedzenia nie zrobilibyście pierwszego kroku,
Na samym początku, jak wszystkie urosną, dzieci mają ich dwadzieścia,
Wydostają się powoli, w jamie ustnej z dziąseł przedmieścia,
Dziesięć rośnie w żuchwie pod naszym językiem,
A drugie tyle w szczęce, ciesząc się przy uśmiechu słońca promykiem.
Wyróżniamy wśród nich osiem siekaczy do kęsów odgryzania,
Cztery kły, do chwytania i jedzenia przytrzymywania,
Oraz osiem zębów trzonowych do miażdżenia i rozdrabniania,
Dzięki czemu łatwy jest później odruch połykania.
Kiedy rośniemy, nasza buzia udostępnia miejsca nowe,
Gdzie dochodzą nam kolejne zęby trzonowe,
Mleczaki wypadają jak z chmury krople,
Żeby zęby stałe wyrosły i stały się mocne jak lodu sople.
Jeśli o zęby dbasz od wieku młodego,
Myjesz i chodzisz je sprawdzać do dentysty drogi kolego,
Unikasz słodyczy i cukru niezdrowego,
Zęby stałe powinny wytrzymać do końca życia Twego.
Zdarzają się jednak wypadki, jak uderzenie o coś twardego,
Lub ugryzienie czegoś niedozwolonego,
Lub bakterii atak na zęba Twego,
Aby go stracić czy mieć ukruszonego.
W miarę jak dorastamy i z naszych zębów korzystamy,
Pomimo że pasty i super szczoteczki minimum dwa razy dziennie używamy,
Pomimo że chociaż raz w roku z wizyty u przyjaznego dentysty się nie wzbraniamy,
To coraz słabsze to nasze uzębienie mamy.
Niektórzy mają to szczęście i całe życie zachowują wszystkie zdrowe zęby,
Inni za to już w młodości tracą ich sporo i mogą tylko jeść kaszki i zdrowe otręby,
Babcie i dziadkowie, czyli osoby starsze, najczęściej bez zębów chodzą,
Nie znaczy to wcale, że o nie nie dbali czy teraz się głodzą.
Wykorzystują specjalne protezy, przyklejane do podniebienia,
Które zastępują zęby stałe i ułatwiają im proces jedzenia.
Lepiej jednak dbać o te własne, oryginalne bez przy myciu marudzenia,
Bo nic nie zastąpi naszego własnego, silnego, zdrowego uzębienia.
Do następnego zatem Kochani zobaczenia.
Nie rezygnujcie nigdy ze świata poznawania i swojego zaciekawienia.
Każde pytanie, nawet to najbardziej nietypowe
Znajdzie intrygujące odpowiedzi nowe.