Fryderyku, a cemu w ścianie mieszka prąd?

(0-7) Wierszyk dla dzieci mówiący o tym skąd się bierze się prąd. Opisuje jego powstanie, produkcję i przesyłanie do naszych 'ścian’ i gniazdek. Informuje dzieci o różnych rodzajach elektrowni i w prosty, zrozumiały sposób tłumaczy, jak z czarnego, zakopanego głęboko w ziemi węgla, powstaje światło w żarówce.

 

Fryderyk duże ma laboratorium swoje,

Przechowuje tam próbówki, mikroskopy i dziwne słoje,

Przebywa tam cały czas w sumie,

Pomimo, że do swego domu trafić umie.

Całą dobę zajmują mu nowe badania i eksperymenty,

Nie dla niego błogiego lenistwa wykręty,

Znajduje jednak czas, raz w tygodniu, na dzieci zapraszanie,

I na ważne pytania: A cemu?, A jak?, A po co? odpowiadanie.

Jak też moi kochani dzisiaj pomóc Wam mogę?

Może chcecie poznać przepis na piękną urodę?

Czy chcecie wiedzieć jak się produkuje butelkową wodę?

A może jesteście ciekawi czemu mężczyźni zapuszczają brodę?

Fryderyku, a cemu w ścianie mieszka prąd? 

To u Was też dzieją się takie magiczne rzeczy ze ścianami?

Podłączacie do nich kable i cieszycie się jasnymi żarówkami?

Podpinacie ładowarkę telefonu czy laptopa do kontaktu,

I nie doświadczacie już poziomu baterii spadku?

U mnie w laboratorium, widocznie też w ścianach prąd mieszka,

Jednak niewidzialny jest ten nasz energetyczny koleżka,

Ponieważ gdy, podczas remontu, kilka ścian wyburzałem,

Nikogo tam w środku niestety nie spotkałem,

Prąd, jak mi wiadomo, składa się z cząstek bardzo małych,

I wcale nie zajmuje w naszym domu powierzchni ścian całych,

Prąd, to uporządkowany ruch ładunków elektrycznych,

Niewidzialny dla naszych spostrzegawczych oczu detektywistycznych,

Pierwszy raz o cząsteczkach, co pole elektryczne wytwarzają,

Niemiecki uczony, Otto von Guericke natrafił, tak biblioteczne źródła podają,

Natomiast pierwszym uczonym, który silnik elektryczny skonstruował,

Był Michael Faraday, który również, znaną Klatkę Faradaya zbudował,

Prąd, a dokładniej kable, którymi jest on do naszych domów dostarczany,

Musi być dobrze zabezpieczony i najlepiej w solidne ściany schowany,

Bo gdybyś palce włożył do kontaktu lub kabla przesyłowego dotknął,

Prąd, z siłą słonia by Cie niebezpiecznie kopnął,

Kable, którymi przesyłany jest prąd z elektrowni, widzisz je na dworze,

Mają jeszcze większą siłę i ich dotknięcie, na cmentarz wysłać Cię nawet może,

Żeby zmieścić w ścianach naszego domu energię tak dużą,

Trzeba  zmniejszyć jej napięcie, do czego specjalne, mądre urządzenia służą,

Paliwa kopalne jak węgiel,  gaz ziemny czy ropa naftowa,

Pozwalają elektrowniom działać całą dobę i produkować energię ciągle od nowa,

Są jednak lepsze i tańsze sposoby na pozyskiwanie energii, ekologiczne,

Które wykorzystują wiatr, wodę czy słońce, a ich oddziaływanie na przyrodę jest wręcz fantastyczne,

Niezależnie od sposobu produkcji prądu nam niezbędnego,

Wszędzie montowany jest generator,  do wytworzenia prądu nam dobrze w domach znanego,

W Polsce, produkcją prądu, zajmują się w większości elektrownie węglowe,

Gdzie po spaleniu czarnego złota, podgrzewają zbiorniki z wodą metalowe,

Z H2O potem wydostaje się para o temperaturze sześciuset stopni Celsjusza,

Co jednocześnie w zbiorniku ogromne ciśnienie wymusza,

Para, napędza turbinę połączoną z generatorem,

I tak, prąd elektryczny, zostaje ludzkiej mądrości wytworem,

Następnie, jak już wspominałem wcześniej, grubymi kablami jest wysyłany,

Aby w Twoim domu, elektroniczny sprzęt działał i był dobrze naładowany,

Pamiętaj jednak że prąd, choć w ścianach niewidzialny, ma ogromną moc,

Bawiąc się kontaktem czy kablami, możesz kiedyś poparzony, jechać do szpitala w ciemną noc.

Czy wiecie gdzie, poza naszymi ścianami i elektrownią, prąd jeszcze się pojawia?

To komórki naszego ciała i niebiańska błyskawica co w płomieniach domy i drzewa zostawia.

A czym mierzy się prąd, co rymuje się z nazwiskiem sportowca nazwanego Usain Bolt?

Jest to jednostka miary, o krótkiej, czteroliterowej nazwie Volt.

Do następnego zatem Kochani zobaczenia.

Nie rezygnujcie nigdy ze świata poznawania i swojego zaciekawienia.

Każde pytanie, nawet to najbardziej nietypowe

Znajdzie intrygujące odpowiedzi nowe.

[space height=”space-md” responsive=”{‹²›desktop_display‹²›:{‹²›selected‹²›:‹²›yes‹²›},‹²›tablet_landscape_display‹²›:{‹²›selected‹²›:‹²›yes‹²›},‹²›tablet_display‹²›:{‹²›selected‹²›:‹²›yes‹²›},‹²›smartphone_display‹²›:{‹²›selected‹²›:‹²›yes‹²›}}” __fw_editor_shortcodes_id=”ff054205170b24d2fe8aeb4fe11ee2ef” _array_keys=”{‹²›responsive‹²›:‹²›responsive‹²›}” _fw_coder=”aggressive”][/space]

Zapisz na dysku i wydrukuj poniższe obrazki. Następnie weź kredki albo pisaki i pokoloruj Fryderyka. Będzie mu smutno jak tego nie zrobisz 🙂

(dlatego są one czarno-białe w każdej bajce)

Jeśli dodatkowo, wyślesz pokolorowany obrazek na adres info@bajkowytata.com umieszczę go na mojej fejsbukowej ścianie z Twoim imieniem 🙂